Nov 12, 2022
Kiedy jako młody hokeista wyjeżdżał na swój pierwszy zagraniczny kontrakt do Szwecji, płynnie posługiwał się tylko językiem polskim. – Te piosenki, które znałem, “You’re my heart, you’re my soul”, nie do końca się przydawały – opowiada z rozbrajającą szczerością Mariusz Czerkawski. W Stanach Zjednoczonych uchodził już za poliglotę. Jak wspomina początki swojej kariery? Czym zaskoczył go nowoczesny Zachód? O tym była gwiazda NHL opowiada "W cieniu sportu". Mówi, co znaczą dla niego skromność, punktualność i pokora, wspomina pierwszą wizytę w Ikei i zdradza, jak zamienił kij na... kij.