Oct 28, 2022
W kolejnym odcinku „Matcha Talks w Onecie” Julia Izmałkowa
rozmawia z Natalią Siwiec, fotomodelką i celebrytką, która
popularność zdobyła w 2012 roku, kiedy okrzyknięto ją Miss Euro
2012. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad milion osób.
Natalia Siwiec jest mamą niespełna pięcioletniej córki, Mii.
Celebrytka dzieli się ze swoimi fanami zdjęciami i filmami ze swoją
pociechą, co wielokrotnie narażało ja na nieprzychylne komentarze.
Jak radzi sobie z hejtem? „Ja jestem w show-biznesie już 10 lat, do
wielu rzeczy się przyzwyczaiłam. Wiem, ile pracy wkładam w to, co
robię. A zarobki rekompensują mi cały ten hejt” — mówi w
programie.
„Moje macierzyństwo to była świadoma decyzja, zaplanowana.
Przeczytałam mnóstwo książek. Byłam na etapie, że wiedziałam, że
mogę wychować człowieka, tak jakbym chciała. Nie chodzi o to, że
nie popełniam błędów, ale czuję się w tym po prostu pewnie.
Obserwuje siebie i wiem, że jak popełnię błąd, to będę nad nim
pracować i go skoryguję” — opowiada.
Natalia Siwiec w rozmowie z Julią Izmałkową odniosła się do
głośno komentowanej sytuacji, kiedy wrzuciła do sieci filmik, na
którym jej córeczka płacze. Wielu fanów zarzuciło jej wtedy, że
zamiast nagrywać, powinna utulić dziecko. „Mamy do mnie piszą, że
moje dziecko jest cudowne, że nigdy nie płacze. Chciałam tym
filmikiem pokazać, że u nas to też się dzieje” — dodaje Natalia
Siwiec.